74929
Book
In basket
Schron przeciwczasowy / Georgi Gospodinow ; z bułgarskiego przełożyła Magdalena Pytlak. - Wydanie pierwsze. - Kraków : Wydawnictwo Literackie, copyright 2022. - 349, [3] strony : faksymile, ilustracje ; 20 cm.
Nowa powieść jednego z najgłośniejszych pisarzy europejskich, laureata Nagrody Angelusa. Sentymentalna podróż, w której przeszłość staje się remedium na problemy teraźniejszości. Gaustyn, osobliwy i niestrudzony wynalazca, wędruje w czasie. Swoją ideę niesienia innym pomocy realizuje w wyjątkowej klinice przeszłości w Szwajcarii, którą zakłada dla osób cierpiących na chorobę Alzheimera. Pacjenci mogą wybierać spośród wszystkich minionych dekad XX wieku, by odnaleźć swoją bezpieczną przestrzeń. Wkrótce oferowana przez Gaustyna kuracja przyciąga nie tylko chorych, ale także wszystkich tych, którzy chcieliby powrócić do szczęśliwych chwil. Klinika odblokowuje ich wspomnienia, przywracając czas, w którym czuli spokój i spełnienie. Jednocześnie europejscy przywódcy, chcąc ratować przyszłość świata, organizują ponadnarodowe referendum w sprawie wyboru… wspólnej przeszłości. „Czy należy spoglądać wstecz? Czy przeszłość jest niebezpieczna? Jak zyskać trochę czasu, kiedy mierzysz się z deficytem przyszłości? Prosta odpowiedź brzmi: trzeba zawrócić. Bo jeśli istnieje coś pewnego, jest to przeszłość”. Georgi Gospodinow
Availability:
Oddział dla Dorosłych
There are copies available to loan: sygn. P. p. wydz. (1 egz.)
Notes:
General note
W książce wyłącznie błędnie przypisany ISBN.
Na okładce fragment recenzji Olgi Tokarczuk: "Ta powieść to literacka monografia najdelikatniejszego ludzkiego daru - zmysłu czasu i jego przemijania. Rzadko trafiają nam się tak szalone i cudowne książki."
Bibliography, etc. note
Bibliografia na stronach 349-[350].
Additional physical form available note
Książka dostępna także jako e-book.
Awards note
Laureat Międzynarodowej Nagrody Bookera 2023.
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again